Fundacja Dr Podbielski

Doktor Tadeusz Podbielski

Fundacja Dr Podbielski

Dr Tadeusz Podbielski przez 50 lat doskonalił skład, formę oraz sposoby stosowania mikroelementów TP2.

Mikroelementy wg receptury Dr Podbielskiego określane są jako biogenny stymulator, który pomaga utrzymać odporność organizmu.

Preparat TP2 wspomaga funkcje organizmu w jego prawidłowym działaniu.


Otrzymaj suplement diety TP2 za darmo Suplement diety TP2 za darmo

Receptura Mikroelementów TP2 jest teraz za darmo. W jednej przesyłce otrzymują Państwo wszelkie niezbędne pomoce i wytyczne dla sporządzenia gotowego preparatu TP2. Płaci się tylko za koszt wysyłki. Wszystkie szczegóły pojawiają się po wypełnieniu formularza poniżej.

Aby zamówić, wystarczy wypełnić formularz poniżej.

Dlaczego za darmo?

Spadkobierca Dr Podbielskiego, który po śmierci Dr Podbielskiego prowadził produkcje mikroelementów przeszedł na emeryturę i zakończył produkcję w Międzyrzeczu. W styczniu 2020 r. spadkobierca Dr Podbielskiego przekazał produkcję i tak powstała Fundacja Dr Podbielski. Celem fundacji jest kontynuowanie pamięci i dorobku naukowego Dr Podbielskiego, aby mikroelementy były cały czas dostępne dla każdego kto ich potrzebuje. Preparat TP2 wytwarzany i udostępniany jest tylko do użytku domowego.

Dlaczego nie ma TP1, tylko TP2?

Na podstawie najnowszych badań, które potwierdziły zapiski znalezione w archiwum Dr Podbielskiego, który nie miał możliwości, aby przeprowadzić takich badań, potwierdziło się, że nie ma konieczności stosowania TP1 jako wprowadzenie lub na zmianę z TP2. Wystarczy samo TP2.

Składniki mikroelementów TP

Dr Podbielski najpierw stworzył preparat TP1 (składniki: kobalt, cynk, magnez), później dopracował go i powstał drugi preparat TP2 silniejszy i wzbogacony o kolejne mikroelementy (składniki: żelazo, magnez, kobalt, miedź oraz cynk).

Historie ludzi
Poniższe opinie są prywatnymi ocenami użytkowników Mikroelementów.

W 2019 roku zachorowałem na nowotwór prostaty. Od 2022 roku zacząłem przyjmować preparat TP-2. Moje samopoczucie zmieniło się na lepsze a odczuwam również zmiany w chorobie nowotworowej, wyniki są bardzo dobre. Proszę przyjąć jeszcze informację, że po wykonaniu scyntygrafii w 2019 roku - która wykazała pewne zmiany, została ponownie wykonana w 2023 roku i stwierdzono jakby się te zmiany wycofały.

F.K., Chobienia, 14.02.2024

1/67

Mikroelementy Doktora Podbielskiego znam ponad 20 lat, wielokrotnie korzystałem kupując je za pomocą rozmowy telefonicznej lub zamówienia poprzez e-mail. Pomagałem w ten sposób rodzinie bliższej i dalszej oraz znajomym i przyjaciołom. Obecnie sam borykam się z chorobą nowotworową(rak złośliwy) w wątrobie i smutne jest to, że nie mam obok siebie tych którym pomagałem. Uważam z całą stanowczością, że gdyby stosowano w szpitalach na wszystkich oddziałach TP-2 jako \"lek\" profilaktyczny, to byłoby w wiele więcej zdrowych i uodpornionych na choroby. Cześć wielkiemu odkrywcy Doktorowi Tadeuszowi Podbielskiemu za ten cudowny lek TP-1 i TP-2 oraz inne produkty. Jan Dobrzyń

Jan Dobrzyń, Słupsk, 23.01.2024

2/67

W latach 80-tych korzystałem z wspaniałego pomysłu dr. Podbielskiego, który jeśli mam dobre wiadomości zaczął od wyprowadzenia z anemii krów które chudły i dawały skąpe ilości mleka, a także wyleczył pieska z raka, moja matka miała raka piersi, dożyła 91 lat, zmarła na wylew, przy okazji korzystałem przez jakiś czas, ostając w kolejce w Alei 3 maja miałem dużo problemów zdrowotnych ale jak na swój pesel zaczynający się od cyferek 39 czuję się nieźle, jeszcze w roku ubiegłym w swoim gospodarstwie piłą łańcuchową pociąłem 10 m3 drzewa. W tym roku jest trochę gorzej i stąd moja prośba o mikroelementy w które wierzę i chwała Dr. Podbielskiemu. Wojciech Fabjaniak

Wojciech Fabjaniak, Wola Pieczyska, 15.07.2023

3/67

Dra Podbielskiego w latach 50/60-ch gdy wyrastałem w wiosce pod Międzyrzeczem (mój pesel zaczyna się od 45). W latach 70 tych kilkukrotnie spotykałem się z Doktorem, gdy zapadłem na chorobę nowotworową, z której uwolnił mnie Doktor swoimi preparatami i poradami. Moja choroba związana była z pracą wśród chemikaliów organicznych, które zaatakowały jamę ustną, kark, pachwiny i górę klatki piersiowej, co objawiało się zaczerwienieniem rolnymi wysiękami.  Pierwsze obserwacje związane z preparatami TP1/2 dotyczyły wyleczenia twarzy dziewczynki poparzonej gorącą parą wodną co zdarzyło się pod koniec lat 50-ch. Po ponad 20 latach spokoju ujawnił się nowotwór szpiku, z którym zmagam się obecnie. Wskutek prowadzonych chemioterapii od około 5 lat oraz diety wspomaganej preparatem TP2 mój stan zdrowia poprawił się, chociaż uszkodzenia organizmu cofają się wolno.  Pozdrowienia dla Fundacji.

J.M., 6.07.2023

4/67

[Historia została przetłumaczona z języka ukraińskiego na polski (tekst oryginalny w języku ukraińskim poniżej).] Cześć, jestem Marta i przeżyłam guza mózgu (glejoma). Tak to było: urodziłam dziecko, po czym u mnie pojawiła się genetyczna choroba. Onkologia wpłynęła na mój układ kostno-ruchowy, nie mogłam nawet zmienić pieluchy dziecku. Dzięki mężowi, który się zajmował dzieckiem, miałam opiekę, ale to nie była troska matki... Jestem nieskończenie wdzięczna moim przyjaciołom, którzy byli przy mnie. Jedna z przyjaciółek otaczała mnie swoją troską i poleciła mi mikroelementy TP2, które bardzo mi pomogły. Lekarze nie mogli już obiecywać niczego, nie było odpowiedniego leczenia, wysłali mnie do domu, żeby żyć jako warzywo (ale to nie dla mnie). Mikroelementy TP2 pomogły mi poczuć się znowu człowiekiem, zajmować się ulubionym sportem i moją rodziną... Wierz w swojego ducha. Walcz o życie. Lekarze nie leczą wszystkiego, ale Nadzieja zawsze istnieje na sukces. [Tekst oryginalny] Привіт,я Марта яка пережила рак мозку(гліома)Це було так:я народила дитину ,після чого в мене виникло генетичне захворювання.Онкологія вплинула на мою опорнорухову систему , я не могла нічого робити навіть дитині памперс поміняти.дякуючи чоловікові за дитиною був нагляд,але то не мамські турботи …ще безмежно вдячна своїм друзям вони були поряд і Одна із подруг мене загортала своєю турботою і порадила мені TP2 мікроелементи ,вони на мене дуже добре подіяли 🙏🏼 лікарі нічого вже не могли обіцяти ,не було адекватного лікування,відправили додому жити овочем (але то не для мене ) мікроелементи ТР2 допомогли мені відчути знов себе людиною,займатися улюбленим спортом та своєю сім’єю ….вірте в свій дух.боріться за життя.не все лікують лікарі,але Надія завжди є на успіх .

Marta, Ukraina, 13.06.2023

5/67

W 1980 roku u mojego ojca, osoby wówczas 60-letniej, zdiagnozowano czerniaka z koniecznością - w najlepszym razie - amputacji ucha. Termin operacji wyznaczono za 3 miesiące. Szczęśliwie mama znała i przyjmowała, wprawdzie jedynie profilaktycznie, preparaty TP1 i TP2. Skoro medycyna akademicka miała tylko tyle do zaoferowania, mama postanowiła przekonać się o znanych dotychczas z relacji osób trzecich spektakularnych efektach stosowania preparatów dr Podbielskiego. Natychmiast przystąpiła do podawania ojcu doustnie w/w specyfików, dodatkowo, robiąc okłady z preparatu TP2, zmienionego chorobowo miejsca. Zmiana po kilku tygodniach przyjęła formę strupa i jednej nocy odpadła nie pozostawiając nawet śladu swej niedawnej obecności. Zaraz po radości powrotu ojca do pełni zdrowia, równie bezcennym był widok zdumienia na twarzach lekarzy na taki \"uśmiech losu\"!!! Ojciec nigdy więcej nie zaznał ekscesów onkologicznych i zmarł po długim życiu, 30 lat później, ukończywszy 90 lat. Nigdy dość słów wdzięczności dla dr Podbielskiego, ale i tych, którzy do dziś dbają, by jego dorobek przynosił znakomite owoce.

W.I., Kraków, 13.05.2023

6/67

Kilkanaście lat temu pracowałam z koleżanką, która zachorowała na nowotwór i poszła na zwolnienie lekarskie. Po pół roku wróciła zdrowa do pracy. Powiedziała, że wyzdrowiała dzięki przyjmowaniu preparatu TP1 i TP2. Zainteresowałam się tym preparatem, gdyż można go używać profilaktycznie. Najpierw przyjmowałam TP1 i TP2 a teraz TP2. Mam 70 lat i nigdy nie chorowałam. Czuję się bardzo dobrze, dlatego też od czasu przyjmowania preparatu nie byłam u lekarza i nie przyjmuję żadnych leków. Znajomi są zdziwieni moją dobrą kondycją i niezawodnym zdrowiem. Jestem pewna że to dzięki Preparatom TP.

Teodozja Świder, 6.03.2023

7/67

Kiedy miałem przez długi czas bardzo wysokie/duże CRP zacząłem brać TP2. Po ok 2 tygodniach zażywania nastąpiła zdecydowana poprawa wyników. Miałem także ogromny niedobór żelaza, wysokie PSA...ect. Teraz robię to profilaktycznie! Myślę, że śp. Doktorowi Podbielskiemu możemy stawiać pomniki wdzięczności...ci którzy chorują doskonale wiedzą co Jemu zawdzięczamy!

Stanisław Szukalski, Poznań, 1.03.2023

8/67

Chciałem przedstawić tutaj, swoją relację dot.znajomości tematu TP1 i TP2 oraz osoby Dr.T.Podbielskiego. Zatem...mój kolega miał raka w obrębie kolana, ok. 1979-1982roku (nie pamiętam dokładnej daty) i wyznaczony termin amputacji nogi w rejonie pachwiny by wyeliminować ryzyko przerzutów. Moja mama wyczytała w czasopiśmie \"Wróżka\" o Dr.T.Podbielskim i jego (nie autoryzowanym przez państwo) leku, który przyczynił się do wyzdrowienia setek pacjentów.Matka przekazała ten artykuł rodzicom kolegi...Pojechali pod wskazany,q w rozmowie telefonicznej adres,spotkali się z p.Tadeuszem,opisali problem po czym otrzymali 2 butelki po wódce z przyklejonymi na nich plastrami ,na których były zapisane literki T.P.1 i T.P.2 Na sugestię p.Dr.Podbielskiego ,załatwili mu gips na nogę.Pamiętam jak po kilkunastu dniach mówił, że gips stał mu się luźny, że czuje jakby opuchlizna zniknęła...przyjmował to przez 3tygodnie a gdy już poszedł do szpitala to lekarze oniemieli. Po chorobie nie było wogóle śladu.Byłem świadkiem tych wydarzeń jako kilkunastoletni dzieciak ale ta sytuacja tak mną wstrząsnęła, że zapamiętałem do dziś nazwisko Dr.Tadeusza Podbielskiego oraz 2 specyfiki TP1 i TP2 .Na tamten moment, z artykułu w gazecie i tego czego się dowiedziałem wynikało ,że facet doktoryzował się w dziedzinie weterynarii i w czasie swojej pracy, chodząc po domostwach w latach 60-70tych zauważył coś, co umykało każdemu. Mianowicie ,wszędzie tam gdzie zwierzyna udomowiona chorowała i źle się miała,tam też i ludzie chorowali a i z wyglądu wypadali gorzej niż inni. Zatanawiał się co jest przyczyną i jako że ludzie ,by przeżyć (w kwestii spożywczej) często korzystali z tego czym obrodziła ich ziemia ,więc badaniem tej ziemi oraz wód gruntowych się zajął.Z biegiem lat ale i podczas wielu badań odkrył czego brakuje ludziom do długiego i zdrowego życia ,dokładnie tak jak tym , których mógł porównywać podczas swojej praktyki. Doszedł do wniosków że gwarantem zdrowia jest silny organizm ,którego fundamentem są mikroelementy ( oczywiście w odpowiednich proporcjach)! Nie chcę Cię tutaj nikogo zanudzać ,ale temat trzeba przekazywać wzdłuż i wszerz, dla dobra wielu chorych ludzi. Pamiętam opowieści (bo tylko tak kiedyś poruszała się myśl wypowiedziana - nie było netu!), że w czasach komuny onkolodzy załatwiali mu poszczególne pierwiastki by ten mógł sporządzić to swoje lekarstwo oparte na mikroelementach, gdyż było ono nieocenione nawet w przypadkach beznadziejnych!! Opowiadałem o tym ,mojej żonie, która miała kontrolowanego guzka w piersi i tknęło mnie by wpisać to w wyszukiwarce internetowej i...znalazłem! Dlatego gdy tylko słyszałem, że ktoś ma problemy zdrowotne to odsyłam go do zaznajomienia się z tym tematem, przesyłając takiej osobie notę biograficzną Dr.T.P. a także opis leku i stronę internetową na której można go nabyć,co 40lat temu,było niewykonalne. Polecam korzystać z tej alternatywy bo wiem o czym piszę. Poza tym ,gdy opowiedziałem żonie o tym specyfiku, zastanawiała się ona nad swoim kontrolowanym (co prawda przez lekarzy)od 15 lat guzkiem w piersi...Udało nam się to zamówić...oboje braliśmy to profilaktycznie. Małżonka po 2 miesiącach zauważyła w kąpieli,że guza już nie ma. Podobna historia zdarzyła się z matką jej koleżanki z pracy i z sąsiadką mojej matki...Wszystkim im polecałem zaznajomić się z tematem i zażyć ten specyfik, i w każdym przypadku efekt fantastyczny, bo wszyscy oni wyzdrowieli!! PS.Ja obcowałem z tymi ludźmi i z tematem tego leku od wielu lat, więc mogę zapewnić, iż sam na własne oczy widziałem efekty i że nie są to zasłyszane i rozdmuchane opowieści. Przesyłam Ci stronkę na której dowiesz się więcej i będziesz mogła zakupić to lekarstwo. I owszem ,mimo że z oczywistych przyczyn za które zapewne odpowiedzialna jest \"big pharma\" ,nazywamy to suplementem diety, to ja śmiało powiem ,że uważam TP za lekarstwo gdyż dzięki jego przyjmowaniu, wyleczyło się kilku moich znajomych, a kolega z dzieciństwa pracuje i mieszka obecnie w Niemczech, tańczy, jeździ na nartach i cieszy się ,że może wszędzie chadzać na swoich własnych nogach.

Adam Sznapka, Katowice, 26.02.2023

9/67

Tacie wykryli nowotwór płuc w 1994 roku. Lekarz dawał mu 6 miesięcy życia. Od tego „ wyroku „ regularnie pił mikroelementy. Żył jeszcze 7 lat.  A lekarz po kontroli po kilku miesiącach od operacji, stwierdził że ma do czynienia z innym pacjentem.

M.S., Lublin, 25.02.2023

10/67

Rak prostaty rozpoznany w roku 2001. Leczenie przy pomocy naświetlań - 46 naświetlań. PSA w normie po tych naświetlaniach. Po 4 latach podwyższony PSA. Leczenie hormonalne, w którym wykorzystano estrogeny. Rozrost piersi, bioder, ud, uderzenia gorąca. PSA obniżył się. W roku 2020 PSA podwyższony. Zastosowano leczenie nuklearne. Wynik PSA powoli podwyższał się, zacząłem stosować mikroelementy TP2 późną wiosną. To był rok 2021. Do tej pory wypiłem 4 buteleczki TP2. W grudniu 2021 lekarz onkolog stwierdził, że nie ma potrzeby leczenia onkologicznego. Mało tego, w styczniu tego roku 2023 przestałem używać leki na odwodnienie (Furosemid) i leki na nadciśnienie, ponieważ nie ma już obrzęków kostek i nóg, ani nadciśnienia. Mam 84 lata, nadal codziennie stosuję mikroelementy, za które jestem ogromnie wdzięczny. Zgadzam się na umieszczenie mojego przypadku na stronie Fundacji Dr Podbielski.

Michael Czworniak, Palos Hills, USA, 23.02.2023

11/67

Moja mama bierze ten lek od 18 lat. Teraz ma 82 lata i mówi że dzięki temu preparatowi żyje. Miała guzy na obu piersiach. Duże, twarde. Nie ma po nich śladu. Mama jest sprawna fizycznie i umysłowo. Uprawia ogródek i rabaty kwiatowe, piecze ciasta, robi kompoty i warzywa do słoików na zimę. Sprząta, pierze, gotuje (gołąbki, rolady, fasolkę po Bretońsku, bigos, nie zalewajkę). Jest radosna i cieszy się życiem. Gdy nie brała jakiś czas preparatu guzy pojawiały się na nowo. Jest przekonana i ja z tego co widzę że ten preparat ją uratował. Jest bardzo wdzięczna p. Tołpie i p. Podbielskiemu. Pozdrawiam

Grzegorz Pluciennik, Częstochowa, 16.07.2022

12/67

W 1987 r. Byłem w Miedzyrzeczu i spędziłem u dr Podbielskiego 3 godz. Jestem zdeklarowanym zwolennikiem podawania preparatów (mikroelementów) dr Podbielskiego, zarówno w przypadkach (nawet gdy rokowania są złe) onkologicznych, jak i w celu wzmocnienia organizmu i prewencyjnego podawania go. Sam stosuje ten preparat od 1987 r. Miałem schorzenia: serca, krwi, nerek, żylaków odbytu (przewlekłe). Zażywam preparat regularnie od 1987 r., dzięki temu od 1987 r. stan mojego zdrowia poprawiał się aż do ustania objawów chorobowych. Na podstawie obserwacji innych chorych onkologicznie uważam, że TP jest niekiedy „ostatnią deską ratunku” dla tych chorych.

R.T., Łódź, 16.12.2021

13/67

Chciałam krótko opisać historię mamy. Wiele lat temu byliśmy sąsiadami z jednej ulicy z dr Podbielskim. U mamy pojawiły się owrzodzenia na piersi ( jakie dokładnie nie wiem i czy były a kontrolowane u lekarza też nie wiem. Musiała bym bardziej dogłębniej porównawczej z mamą) . Doktor zalecił okłady wtedy chyba z TP 1 i wszystko z piersi zniknęło. Jakiś czas temu mama otrzymała diagnozę rak piersi ( od tej sytuacji ze zmianami na piersi minęło z 30 lat może więcej) jest już po leczeniu - operacje, chemia, radioterapia teraz pozostają badania kontrolne. Pewnego dnia przypomniała sobie o doktorze ? już za kupiliśmy TP 2 i będzie przyjmować. Wierzę, że pomogą i jest przed dnia wiele szczęśliwych lat.

E.Z., Międzyrzecz, 2.12.2021

14/67

Pana doktora Podbielskiego znałam wiele lat ( zapewne od lat 70-tych ). Przed wyjazdem na studia mieszkałam w miasteczku oddalonym ok. 20 km od Międzyrzecza i zapewne stąd znane nam były bieżące informacje na temat działalności, siły uzdrawiania jaką posiadał Pan Podbielski . Bywałam u niego średnio raz na pół roku ( może częściej ) z niedomagającymi Rodzicami. Zawsze słyszałam, że dzięki Niemu żyją i czują się dobrze. Moja Mama miała guz na krtani i dzięki TP2 nie była potrzebna interwencja onkologa . Moja Bratowa (choć podchodziła do tematu mikroelementów bardzo sceptycznie )wyleczyła tym preparatem nadżerkę zakwalifikowaną do usunięcia. My z Mężem również staramy się w miarę możliwości zażywać preparat TP2 i chyba dzięki niemu do dzisiaj nie chorowaliśmy na koronawirusa pomimo , że mieliśmy kontakt z wieloma ludźmi ( jak później okazało się zarażonymi ). Pozdrawiam i życzę Wszystkim ZDROWIA

G.B., Poznań, 20.11.2021

15/67

I have known these microelements for more than 20 years, I have taken them for various diseases and I still take them. Moreover, my family and friends have also taken them and they are really satisfied with how effective they are. I think they should be used in all hospitals and recommended by GPs. We would be much healthier and richer then.

J.D., Słupsk, 9 August 2021

16/67

Znam te mikroelementy od ponad 20 lat, brałem je na różne schorzenia i nadal zażywam, ponadto moą rodzina i znajomi również zażywali z wielkim zadowoleniem na ich bardzo dobre działanie. Uważam, że powinny być stosowane we wszystkich szpitalach i zalecane u lekarzy domowych, bylibyśmy o wiele zdrowi i bogatsi.

J.D., Słupsk, 09.08.2021

17/67

I ordered the product for my sister who suffers from carcinoid, her condition was severe, we had no hope left, she was unconscious, in hospital she was only administered some drips and sent home. Her daughter started to give her the tp2 product, there was a reaction after just a few days, today her CT results came back, there are no infiltrations, no metastases, the disease has stopped, the doctor said that it has even regressed a little. If it wasn\'t for the woman from the herbal shop who gave me the contact details to the foundation, my sister would not be with us. I am very grateful

A.K., Poznań, 23 July 2021

18/67

Zamówiłam preparat dla mojej siostry, cierpi na rakowiaka, stan był ciężki , nie mieliśmy już nadziei ,była nie przytomna, w szpitalu tylko ją nawadniano kroplówkami i do domu . córka zaczęła jej podawać preparat tp2, reakcja była już po kilku dniach , dzisiaj przyszły wyniki tomografii, nie ma nacieków, nie ma przerzutów , choroba się zatrzymała, lekarz powiedział że troszeczkę się nawet cofnęła. gdyby nie kobieta z zielarni, która podała mi namiary na fundacje , mojej siostry nie było by w śród nas . bardzo dziękuje

A.K., Poznań, 23.07.2021

19/67

Seven years ago I was diagnosed with breast cancer. I underwent salvage surgery, when the tumour was removed from my breast, followed by radiation therapy. Since I fell ill, I have paid close attention to a healthy lifestyle, meaning proper nutrition and the use of immune-boosting herbs. I ordered TP2 microelements from you in February this year, I am currently taking my second pack and feel very good. I have normal test results and the breast ultrasound shows no recurrence. In addition, I’m taking this product due to chronic gastritis. I am currently waiting for a follow-up gastroscopy. Your microelements are worth recommending.

K.A., Poznań, 19 July 2021

20/67

Siedem lat temu zdiagnozowano u mnie raka piersi. Przeszłam oszczędzającą operację, polegającą na usunięciu guza z piersi, po czym byłam poddana radioterapii. Od czasu zachorowania zwracam szczególną uwagę na zdrowy styl życia, czyli prawidłowe odżywianie i stosowanie ziół wzmacniających odporność. W lutym tego roku zamówiłam u Państwa mikroelementy TP2, obecnie jestem w trakcie przyjmowania drugiego opakowania i czuję się bardzo dobrze. Mam prawidłowe wyniki badań a USG piersi nie wykazuje wznowy. Ponadto zażywam ten preparat ze względu na przewlekłe stany zapalne żołądka. Obecnie czekam na kontrolną gastroskopię. Państwa mikroelementy są warte polecenia.

K.A., Poznań, 19.07.2021

21/67

In 2004 I had a right-sided mastectomy, in 2020 some nodules in my lungs were found, 28×13×13 previously 34×17×12, and 11×6 previously 14×8. After I took two bottles of TP2 microelements, the nodules have shrunk. I also suffer from very severe asthma. I have only been taking TP2 microelements, I have not had any other medications to reduce my nodules, so the microelements work and they help me.

Nużczyńska, Zabrze, 27 April 2021

22/67

W 2004 r. miałam mastektomie prawej piersi,w 2020 wykryto guzki w płucach 28×13×13 poprzedni 34×17×12 i 11×6 poprzedni 14×8 po wypiciu 2 butelek mikroelementów TP2 guzki się zmniejszyły, choruje też na astmę typu bardzo ciężkiego. Piłam tylko mikroelementy TP2, nie miałam innych leków na zmniejszenie guzków, czyli mikroelementy działają i pomagają.

Nużczyńska, Zabrze, 27.04.2021

23/67

My family has been using TP1 and TP2 microelements since the 1970s. First they went to Warsaw to buy them for my aunt, then to Międzyrzecz. There I had the opportunity to listen to Dr Podbielski’s lecture. TP1 and TP2 have been used in my family for a long time not only to treat cancer but to strengthen the body and to treat inflammation on the skin. Since the 1980s, they have been used mainly by my brother, who was diagnosed with early stage cancer in the area of the nose. He adds TP1 and TP2 to meals and tea. He has recently used it topically to treat dermatitis of Erysipelas origin. Naturally, he consults his family doctor about these diseases. Thank you for the opportunity to use these products. 

M.R., Kwidzyn, 17 March 2021

24/67

Z mikroelementów TP1 i TP2 moja rodzina korzysta od lat siedemdziesiątych. Najpierw jeżdżono po nie do Warszawy dl potrzeb mojej Cioci, potem już do Międzyrzecza. Tam miałem okazje wysłuchać osobiście wykładu dr Podbielskiego. TP1 i TP2 obecne w mojej rodzinie są dawna nie tylko do leczenia choroby nowotworowej ale do wzmacniania organizmu i stanów zapalnych na skórze.Od lat osiemdziesiątych głównym po wykryciu wczesnego stadium nowotworu w okolicach nosa jest mój brat. Używa TP1 i TP2 jako dodatek do obiadu, do herbaty. Ostatnimi czasy do smarowania na zapalenie skóry pochodzenia od „Róży”. Naturalnie konsultantem tych chorób jest lekarz rodzinny. Dziękuje za możliwość korzystania z tych preparatów.

M.R., Kwidzyn, 17.03.2021

25/67

The story of my father: at the age of 67 in 1981, he was diagnosed with a fist-sized pancreatic tumour, he could not take food, he would vomit anything, and he was referred for surgery. It was found that the tumour was inoperable and because it blocked the exit from the stomach, bypass anastomosis was performed to open the way to the intestines, which gave the possibility of nutrition; however, the prognosis of survival was 3 to 6 months. With such a prognosis, the family began to look for other methods, and so they found the methods and the TP1 and TP2 preparations of Dr Podbielski, and used them according to the recommendations. After 2 weeks, the body began to recover and within a few months my father fully recovered, the tumour was no longer palpable, and the digestive system functioned without complaints. My father took the recommended doses of the TP products as a preventive measure for the rest of his life, that is for 27 years, and he died at the age of 94. 

B.B., Sopot, 15 March 2021

26/67

Historia mego ojca; w wieku 67 lat w roku 1981 , stwierdzono u niego guza trzustki wielkości pięści, nie mógł przyjmować pokarmu wszystko zwracał/zakwalifikowano go do operacji, stwierdzono że guz jest nieoperacyjny a ponieważ blokował wyjście z żołądka wykonano zespolenie omijające aby otworzyć drogę do jelit co dawało możliwość odżywiania jednakże rokowanie przeżycia określono na 3 do 6 miesięcy . Wobec takich rokowań rodzina zaczęła poszukiwać innych metod i tak trafiono na metody i preparaty TP1 ,TP2 Dr Podbielskiego i zastosowano je w/g zaleceń już po 2 tygodniach organizm zaczął się odbudowywać iw ciągu paru miesięcy wrócił do pełnej kondycji guz przestał być wyczuwalny ,układ trawienny funkcjonował bez zastrzeżeń . Preparaty TP profilaktycznie w zalecanych dawkach ojciec stosował do końca życia tj przez 27 lat a zmarł w wieku 94 lat.

B.B., Sopot, 15.03.2021

27/67

Hello there, my 64-year-old mum who has been suffering from multiple sclerosis for 24 years and who is in a wheelchair, has been taking the Microelements. She feels better after taking Doctor Podbielski\'s products and the disease is not progressing so quickly. I also give the product to my 16-year-old daughter because she was diagnosed with type 1 diabetes six months ago, and her blood sugar levels are better after taking the doctor\'s product. We are grateful that we can have the opportunity to use Dr Podbielski’s Microelements. Best regards from Sweden :)

Lucyna Grocholska, Gothenburg, 13 March 2021

28/67

Witam serdecznie, Mikroelementy przyjmuje moja 64 letnia Mama która choruje na stwardnienie rozsiane od 24 lat i porusza się na wózku inwalidzkim, mama lepiej się czuje po preparatach doktora Podbielskiego i choroba nie postępuje tak szybko. Mojej 16 letniej córce także podaje ten preparat, ponieważ pół roku temu stwierdzono u Niej cukrzycę typu 1, i po zastosowaniu preparatu pana doktora ma lepsze cukry. Jesteśmy wdzięczni że możemy mieć możliwość stosowania Mikroelementów Doktora Podbielskiego, Pozdrawiamy Serdecznie ze Szwecji :)

Lucyna Grocholska, Goteborg, 13.03.2021

29/67

Your minerals work surprisingly well. During a strong viral infection, thanks to these products I got back on my feet in two days. It is unbelievable how powerful they are. Clearing the upper respiratory tract of bronchial secretions was made easier. Treatment with minerals speeded up the course of the disease. I\'mimpressed. I’m grateful to a friend of mine for recommending TP2 to me, completely by accident. I believe in their power because I have tested them myself. I recommend them to everyone. I cordially greet and thank the inventor, Dr Podbielski. 

Jarosław Szeniawski, Pińczów, 13 March 2021

30/67

Wasze minerały działają zaskakująco dobrze. Podczas silnej infekcji wirusowej-dzięki tym preparatom organizm postawiłem na równe nogi w dwa dni. Nieprawdopodobne jak maja potężna moc. Oczyszczenie górnych dróg oddechowych z wydzielin zalegających w oskrzelach przebiegało w sposób ułatwiony. Leczenie z minerałami przyspieszyło kilkakrotnie przebieg choroby. Jestem pod dużym wrażeniem. Dziękuję przyjacielowi, ze mi polecił TP2 i to zupełnie przypadkiem. Wierze, w ich moc ponieważ sam to sprawdziłem na własnej skórze. Polecam każdemu. Serdecznie pozdrawiam i przesyłam ukłony w stronę wynalazcy Dr.Podbielskiego.

Jarosław Szeniawski, Pińczów, 13.03.2021

31/67

I am 72 years old and I am from Konin. I visited Dr Podbielski in Międzyrzecz when he was still alive. I visited the doctor together with my 5- or 6-year-old son, who is now 50. There was a taxi from Swarzędz there, because someone had already been waiting there, and we were right after them in line. Later, a lot of people came. After 9 o\'clock the doctor opened the door and let everyone in. He had his microelements on his desk and talked about them, then the doctor\'s wife brought them in boxes and everyone came up to get the microelements. I am using the microelements to this day, I make compresses with them, they help me.

Jadwiga, Konin, 12 March 2021

32/67

Mam 72 lata i jestem z Konina, byłam u doktora Podbielskiego w Międzyrzeczu, jak jeszcze żył. Byłam u doktora razem z synem 5-6 lat, a teraz ma już 50 lat skończone. Stała tam taryfa ze Swarzędza, bo ktoś już tam czekał, a my byliśmy 2 w kolejce. Później ludzie zaczęli się schodzić. Po godz. 9 doktor otworzył drzwi i wpuścił wszystkich. Miał na biurku mikroelementy i opowiadał o mikroelementach, później żona doktora przyniosła w pudełeczkach i każdy podchodził po te mikroelementy. Mikroelementy stosuję do dzisiaj, robię z nich okłady, pomagają mi.

Jadwiga, Konin, 12.03.2021

33/67

I’m 76. I first met Dr Podbielski during his lecture in the 1990s in a lecture hall in Międzyrzecz. Dr Podbielski talked about the properties of Tp1 and Tp2, showed pictures of people with wounds that were hard to heal but healed after the application of microelements. He gave a lot of other good advice. Since then I have been using TP2 as a preventive measure. Recently, I had my lymph nodes affected, and after taking TP2 for a week the pain went away. My son Tomasz had cancer of his left lung and of the lymph nodes 5 years ago. He was diagnosed with malignant cancer. After taking TP2 for a month and a half, there was a change in his tests results before chemo. It turned out that the cancer was not malignant. The doctors were very surprised. After 8 chemo cycles everything was over. My son is active again and he is doing well. I’m sending my best regards for the entire Dr Podbielski Foundation and I wish you further research in this direction.

Adam Rupniak, Gorzów Wlkp., 22 January 2021

34/67

Jestem w wieku 76 lat. Po raz pierwszy spotkałem się z Dr Podbielskim na wykładzie Dr Podbielskiego w latach 90. ubiegłego wieku w Międzyrzeczu w salce wykładowej. Dr Podbielski opowiadał o właściwościach Tp1 i Tp2, pokazywał zdjęcia osób z ciężko gojącymi się ranami a po zastosowaniu mikroelementów zagojonymi się. Wiele innych dobrych rad. Od tego czasu stosuję TP2 profilaktycznie a ostatnio miałem zaatakowane węzły chłonne, po tygodniu brania TP2 ból ustąpił. Syn Tomasz 5 lat temu miał raka płuca lewego i węzłów chłonnych. Stwierdzono u niego raka złośliwego. Po 1,5 miesiąca brania TP2 nastąpiła zmiana w badaniach przed chemią. Okazało się, że rak nie jest złośliwy. Lekarze byli bardzo zdziwieni. Po 8 chemiach wszystko dobrze się skończyło. Syn wrócił do aktywności i dobrze się czuje. Pozdrawiam całą Fundację Dr Podbielskiego i życzę dalszych badań w tym kierunku.

Adam Rupniak, Gorzów Wlkp., 22.01.2021

35/67

It\'s May 1978, my son Grzegorz (four-and-a-half years old) developed chronic uremia. He was saved, the doctors said the chances were 1 in 1000. After returning from hospital, I sought help. My neighbour told me that there was a man who could help me. She gave me Dr Podbielski’s address, which she had from her family in the United States. I wrote to Dr T. Podbielski and received a card with information, which I have kept until today. I took the train to get there with my child. At about 9:00 Dr Podbielski welcomed us at his house – there was a large group of us (15–20 people). We were sitting, and Mr Podbielski stood in the centre, and discussed the effects of Tp1 and Tp2. I brought Tp1 and Tp2 home and would give them to my son in addition to his medications. Now my son has turned 47 and has never suffered from the recurrence of the disease. About 30 years ago my son (the same one) had enlarged cervical lymph nodes. The doctor used an antibiotic, but it didn\'t help much. I talked my son into Tp2 compresses and he recovered after a few days. So far the disease has not recurred. Two years ago, my daughter, aged 42, had a baby (healthy), but had malignant tumours on both ovaries. After both surgeries, she returned home. She had chemotherapy. I used Tp1 and Tp2, and for now her health is good enough for her to take care of the baby. She has given this website address to all her friends and people in need.

Helena Wiercińska, Żukowo, 14 December 2020

36/67

Jest maj 1978 roku, mój syn Grzegorz (dziecko 4,5 roku) zachorował na przewlekłą mocznicę. Został uratowany, lekarze twierdzili 1/1000. Po powrocie ze szpitala szukałam pomocy. Moja sąsiadka powiedziała mi, że jest Pan, który może mi pomóc. Podała mi adres dr T. Podbielskiego, który miała od swojej rodziny ze Stanów Zjednoczonych. Napisałam do dr T. Podbielskiego, otrzymałam kartkę z informacją, którą przechowuję do dziś. Pojechałam z dzieckiem pociągiem. Około 9:00 przyjął nas w swoim domu dr T. Podbielski - była nas spora grupka (15-20 osób). Siedzieliśmy, a Pan Podbielski stał na środku, omawiał działanie Tp1 i Tp2. Przyniosłam do domu Tp1 i Tp2, podawałam synowi oprócz leków. Obecnie syn skończył 47 lat i nigdy nie miał powrotu choroby. Około 30 lat temu mój syn (ten sam) miał powiększone węzły chłonne (pień szyjny). Lekarz zastosował antybiotyk, ale to niewiele pomogło. Namówiłam syna na okłady Tp2 i po kilku dniach wyzdrowiał. Dotąd powrotu choroby nie było. Dwa lata temu, moja córka w wieku 42 lat urodziła dziecko (zdrowe), a na obu jajnikach miała raki złośliwe. Po obu operacjach wróciła do domu. Przeszła chemioterapię. Zastosowałam Tp1 i Tp2, na razie jej stan zdrowia pozwolą zająć się dzieckiem. Znajomym i potrzebującym pomocy podawała adres strony internetowej.

Helena Wiercińska, Żukowo, 14.12.2020

37/67

Hello, My husband\'s grandmother, who lives in Breń, used the Dr Podbielski product as a supplement. She even had the opportunity to meet the doctor himself and attend his numerous lectures. It was in the times when Dr Podbielski was still alive and his products could only be bought in Międzyrzecz. I contracted the fascination for these wonders from her and I have been promoting TP1 and TP2 ever since as the best and most bioavailable microelements on the market, with miraculous health-prolonging effects. Praise be to Dr Podbielski! I express thanks on behalf of myself and of all the women in our village. 

Monika Orzeszko, Podlesie, 8 January 2021

38/67

Witam! Preparatem dr Podbielskiego suplementowa się babcia mojego męża zamieszkała w miejscowości Breń. Miała ona nawet okazję poznać samego twórcę i bywać na jego licznych wykładach. Było to w czasach kiedy jeszcze żył dr Podbielski a same preparaty można było kupić wyłącznie w Międzyrzeczu. Zaraziła mnie żywo fascynacją do tych cudeniek i kontynuuję propagowanie TP1 oraz TP2 jako najlepszych i najbardziej przyswajalnych mikroelementów na rynku z cudownym działaniem przedłużającym życie w zdrowiu. Chwała za to Panu dr Podbielskiemu! Podziękowanie składam w imieniu swoim oraz wszystkich kobiet z naszej miejscowości.

Monika Orzeszko, Podlesie, 8.01.2021

39/67

After checking the effect of TP on my own body I recommended it to my family and friends. So as not to write too much, I will describe a peculiar case. So, my uncle had an operation on his prostate. After the surgery it turned out that it was a malignant cancer – melanoma; when his son told me about it during a telephone conversation I was very worried, because my uncle was only 62 atthat time. Not thinking much, I rushed to help by providing him with TP. While in the hospital, accompanied by his son, we talked to the head of the ward, who told us that it was the last stage of cancer and there was neither medicine nor a doctor who could cure my uncle. After three days my uncle was discharged from hospital and immediately started taking TP, which immediately had a very positive effect on his mood and my uncle started to recover. When I visited him after 6 weeks he was very happy and satisfied, he looked like a completely healthy man, but unfortunately the cancer had already ravaged his body and my uncle died twenty months after taking TP. I would like to mention that my uncle stopped taking morphine after four months. When he met the doctor who had performed the surgery three or four months earlier, he was shocked that my uncle was alive. As far as I’m concerned, as I also used TP, I will just say that I had a surgery for a liver cancer (malignant) in 2018, which was a result of being infected by hepatitis C virus in 1989. Knowing about it half a year before, I applied TP-2, which had a very good effect, because just three days after such major surgery I was discharged from the hospital, without any discharge from the wound (which was longer than 30 cm). I underwent some tests for cancer markers which were negative, I currently take TP as a preventive measure, intermittently. Over these 20 years I have brought very many TP products for my family and friends, who were very pleased with their effects. I believe that TP should be used in all hospitals as a product that strengthens the body before and after surgery. Well, I have known the microelements for over 20 years, moreover, I have used them, and thanks to that I am still alive and physically fit, despite the fact that I’m 67 and I still work running a business in the difficult construction industry. I can definitely confirm that microelements have helped and continue to help me in my daily life. I\'ve had many illnesses in those 20 years, but that was only due to improper treatment by doctors. They include bronchitis and pneumonia, which caused my body\'s immune system to be flushed out as a result of my frequent illnesses. After analysis of those problems, I came to the conclusion that my health and life were at stake and I needed to gain knowledge about other forms of protection besides the chemical medicine which was used in the wrong way by many doctors. I accidentally found out that there are some microelements that cleanse and support the body, so without thinking much I started to act, which brought unexpected results.

P. Dobrzyń, Słupsk, 24 November 2020

40/67

Po sprawdzeniu działania TP na własnym organizmie poleciłem je dla rodziny i przyjaciół, aby nie rozpisywać się zbyt dużo, opiszę bardzo osobliwy przypadek. Tak się stało, że mój stryj przeszedł operację prostaty, jak się okazało po operacji, że jest to rak złośliwy - czerniak, kiedy to jego syn mi o tym powiedział w czasie rozmowy telefonicznej to się bardzo zmartwiłem, bo stryj miał w tym czasie tylko 62 lata. Niewiele myśląc pośpieszyłem z pomocą dostarczając mu TP, będąc w szpitalu w towarzystwie jego syna rozmawialiśmy z ordynatorem oddziału, który oznajmił nam, że to ostatnie stadium raka i niema ani lekarstwa ani lekarza, który by uzdrowił mojego stryja. Po trzech dniach mój stryj został wypisany do domu i od razu zaczął zażywać TP, które od razu miały bardzo pozytywny wpływ na samopoczucie i stryj zaczął wracać do zdrowia, kiedy po 6 tygodniach odwiedziłem go, to był bardzo szczęśliwy i zadowolony, wyglądał na zupełnie zdrowego człowieka, ale niestety rak już spustoszył organizm i mój stryj umarł po dwudziestu miesiącach od daty zażycia TP. Nadmienię, że stryj po czterech miesiącach odstawił morfinę przeciwbólową, kiedy spotkał po trzech lub czterech miesiącach lekarza, który wykonał wspomnianą operację, to był w szoku, jak to się stało, że on żyje. Odnośnie mojej osoby, która stosowała TP, to powiem tyle miałem operację raka na wątrobie(złośliwy) w 2018 roku, efekt noszenia żółtaczki wszczepionej wirus - C w 1989 roku, wiedząc o tym pół roku wcześniej zastosowałem TP-2, co przyniosło bardzo dobry efekt, bo już po trzech dniach od tak ważnej operacji zostałem wypisany ze szpitala, bez jakichkolwiek wycieków z rany(dług.ponad 30 cm). Wykonałem badania na markery rakowe, które były negatywne, obecnie zażywam TP profilaktycznie z przerwami. Przez te ponad 20 lat sprowadziłem bardzo wiele TP dla rodziny i przyjaciół, którzy byli bardzo zadowoleni z ich stosowania. Uważam, że TP powinno być stosowane we wszystkich szpitalach jako mikroelementy wzmacniające organizm przed i po zabiegu. Otóż mikroelementy znam od ponad 20 lat, ponadto stosowałem je dzięki którym do dzisiaj żyję i nadal pozostaję sprawny fizycznie, pomimo mojego wieku 67 lat nadal pracuję prowadząc działalność gospodarczą w trudnej branży budowlanej. Potwierdzam z całą stanowczością, że mikroelementy pomogły i nadal pomagają mi w życiu codziennym. Przez te 20 lat chorowałem na wiele chorób, ale to tylko dzięki niewłaściwemu leczeniu przez lekarzy, między innymi na zapalenie oskrzeli i płuc, co spowodowało u mnie wypłukanie systemu odpornościowego organizmu, co było następstwem częstych zachorowań. Po logiczny przemyśleniu tych kłopotów doszedłem do wniosku, że moje zdrowie i życie jest zagrożone aby zdobyć wiedzę na inną ochronę poza medycyną chemiczną stosowaną w niewłaściwy sposób przez wielu lekarzy. Przypadkiem dowiedziałem się, że są jakieś mikroelementy oczyszczające i wspomagające organizm, tak więc niewiele myśląc przystąpiłem do działania, co przyniosło mi niespodziewane efekty.

P. Dobrzyń, Słupsk, 24.11.2020

41/67

Dr Podbielski\'s microelements have been in our family for over forty years. My mother, who suffered from hypothyroidism, hypertension and heart disease, as well as my eldest sister who had breast cancer, took them. I use them occasionally, but there was a moment when I recovered thanks to Dr Podbielski\'s products. It was 1990 and I was supervised by an oncology clinic for a few months due to initially harmless breast lumps. I was on hormone treatment, which not only didn\'t work, it also exacerbated the situation so much that I developed a ghastly soreness in my right breast. I could not move my arm and the pain radiated up to my shoulder, paralysed the intercostal area and reached under my shoulder blade. I then ordered Dr Podbielski\'s cobalt ointment. I applied it regularly and felt relief after a fairly short time. I was afraid to discontinue the product, even though the smell was odd and the ointment stained my underwear permanently – I couldn\'t wash it and I had to throw it away. However, once, when I wanted to order it, it turned out that the ointment was no longer available. Over time, I found that the healing effect was permanent and I didn\'t need to use the cobalt ointment. The pain went away and has not returned. To this day I am grateful to Dr Podbielski, because I know that I owe him my health.

Urszula Osińska, Świdnica, 18 November 2020

42/67

Mikroelementy doktora Podbielskiego są obecne w naszej rodzinie od ponad czterdziestu lat. Zażywała je moja mama, która cierpiała na niedoczynność tarczycy, nadciśnienie i chorobę serca, jak również moja najstarsza siostra, która miała raka piersi. Ja używam je sporadycznie, ale był moment, kiedy dzięki preparatom dr Podbielskiego doszłam do zdrowia. Był 1990 rok i od paru miesięcy byłam pod opieką poradni onkologicznej z powodu początkowo niegroźnych guzków piersi. Stosowałam kurację hormonalną, która nie dość, że nie przynosiła spodziewanych rezultatów, to jeszcze na tyle zaogniła sytuację, że pojawiła się upiorna bolesność prawej piersi. Nie mogłam ruszyć ręką a ból promieniował aż do ramienia, paraliżował okolice międzyżebrowe i dochodził pod łopatkę. Zamówiłam wtedy maść kobaltową dr Podbielskiego. Smarowałam się regularnie i po dość krótkim czasie poczułam ulgę. Bałam się odstawić preparat, pomimo tego, że zapach był specyficzny, a maść brudziła trwale bieliznę, której nie dało się wyprać i trzeba było ją wyrzucać. Jednak przy którymś z kolei zamówieniu okazało się, że już nie ma tej maści w ofercie. Z czasem przekonałam się, że efekt uleczenia jest trwały i nie muszę maści kobaltowej używać. Ból ustąpił i nie powrócił. Do dziś jestem wdzięczna doktorowi Podbielskiemu, bo wiem, że zawdzięczam mu zdrowie.

Urszula Osińska, Świdnica, 18.11.2020

43/67

I would like to tell the story of my aunt who passed away five years ago, shortly after her 60th birthday. She was in her late twenties when she was diagnosed with a breast tumour. She underwent salvage surgery to remove the neoplastic lesion, but she was also looking for a way to prevent recurrence or malignancy. She then found out about Dr Podbielski\'s microelements. As she later said, she was convinced to use microelements because of a \"cyst – a lump under her scalp among the hair\" which could not be squeezed out by any means. After a week\'s treatment, it was as if the cyst had been pushed out and it could be easily removed. My aunt would drink microelements, pat her body, and sometimes she would do some kind of irrigation. However, she did not follow the doctor\'s recommendations and continued to smoke. After almost fifteen years, the cancer issue returned. It turned out she had a very aggressive form of breast cancer. She underwent a mastectomy, radiation therapy and then took some pills. She continued to use microelements. Ten years later, during a follow-up visit, my aunt asked for a prescription for these pills because she had been told she would be taking them for the rest of her life. The doctor was surprised as they are used for a maximum of three years. According to the doctors, my aunt should not have lived more than those three years, but she survived more than seventeen years.

Łukasz Osiński, Świdnica, 18 November 2020

44/67

Chciałbym opowiedzieć historię mojej Cioci, która zmarła 5 lat temu niedługo po swoich 60 urodzinach. Nie mała jeszcze trzydziestu lat, gdy okazało się, że ma guza piersi. Przeszła oszczędzającą operację polegającą na wyłuskaniu zmiany nowotworowej, ale szukała też sposobu na zapobiegnięcie nawrotom, czy zezłośliwieniu zmian. Dowiedziała się wówczas o mikroelementach dr Podbielskiego. Jak opowiadała później do stosowania mikroelementów przekonał ją \"kaszak - taka grudka pod skórą wśród włosów\", który nie dawał się wycisnąć żadnymi sposobami. Po tygodniowej kuracji ów kaszak został jak gdyby wypchnięty na zewnątrz i dał się z łatwością usunąć. Ciocia piła mikroelementy, oklepywała ciało, a bywało, że robiła coś w rodzaju irygacji. Jednak nie przestrzegała zaleceń doktora i wciąż paliła papierosy. Po prawie piętnastu latach sprawa nowotworu wróciła. Okazało się, że ma bardzo agresywną postać raka piersi. Przeszła mastektomię, radioterapię i później brała jakieś tabletki. Wciąż stosowała mikroelementy. Po dziesięciu latach przy kolejnej wizycie kontrolnej Ciocia upomina się o receptę na owe tabletki, bo jej powiedziano, że już je będzie brała do końca życia. Lekarz ze zdziwieniem stwierdza, że stosuje się je maksymalnie do trzech lat. Według lekarzy Ciocia nie powinna żyć dłużej niż owe trzy lata, a przeżyła jeszcze ponad siedemnaście lat.

Łukasz Osiński, Świdnica, 18.11.2020

45/67

I have known and used TP-2 microelements for over 20 years. I recommended them to my family. It\'s thanks to them that my uncle recovered from melanoma in the last stage (that’s what the attending doctor stated), like many other people to whom I recommended the microelements and who used them. In my opinion such microelements should be used by all doctors in hospitals, we would be a much richer country and much healthier. I recommend them on my full responsibility.

Jan Dobrzyń, Słupsk, 12 November 2020

46/67

Od ponad 20 lat znam i stosowałem mikroelementy TP-2, poleciłem rodzinie, to dzięki nim mój stryj przeżył będąc chorym na raka czerniaka w ostatnim stadium(tak stwierdził lekarz leczący) jak i wielu innych osób którym poleciłem i zastosowali. W moim odczuciu takie mikroelementy powinni stosować wszyscy lekarze w szpitalach, bylibyśmy o wiele bogatszym krajem i o wiele zdrowszym, polecam z pełną odpowiedzialnością.

Jan Dobrzyń, Słupsk, 12.11.2020

47/67

In 1982, when I was 31, I was diagnosed with malignant cancer (at that time it was practically a death sentence). After surgery, someone told me about Dr Podbielski’s products. I went to Międzyrzecz, to 8, Staszica St. Dr Podbielski gave a lecture on TP1 and TP2 and, of course, on the harmful effects of smoking and on healthy eating. He invited 30–40 people to his room each time. I managed to get in with the second group. I bought the products (at that time they cost 5 PLN, and the doctor asked me to bring empty bottles after injections for the next visit) and started to use them as recommended. I corresponded with the doctor, keeping him informed of my condition. After four months I managed to get into the hospital in Poznań at ul. Garbary to undergo radiation therapy. Taking these products (only TP2 then) I completed the treatment. After 27 lamp treatments (cobalt therapy) I was very exhausted and weak. I recovered fast, using the products. In 1994 a metastasis in the lumbar region was found. After the surgery in Poznań I returned home and continued to take the products and recovered quickly. During the subsequent follow-up visits, it turned out that the malignant cancer that had attacked me had progressed to a benign form. To this day I have no ill effects and I continue to take the products. The story of my younger son is yet another example of the beneficial effects of Dr Podbielski’s products. When he was 8, my son was prone to tonsillitis. He also developed sinusitis. He started to take the products and do inhalations. After a month, I found that there was no trace of sinusitis and the tonsillitis began to subside. At present, my son is 45 years old, 192 cm tall and weighs over 100 kg, and all that thanks to God and to the products of Dr Podbielski. I recommend TP-1 and TP-2 from Dr Tadeusz Podbielski to everyone.

W.E., Kalisz, 9 November 2020

48/67

W roku 1982 mając 31 lat zachorowałem na raka złośliwego (w tamtym czasie był to praktycznie wyrok). Po operacji dowiedziałem się od pewnej osoby o preparatach dr. Podbielskiego.Udałem się do Międzyrzeca na ul.Staszica 8.Pan dr. prowadził coś w rodzaju prelekcji na temat TP1 i TP2 no i oczywiście o szkodliwości palenia tytoniu i o sposobach zdrowego żywienia.Do swojego pokoju zapraszał po 30-40 osób. W drugiej kolejności udało mi się wejść. Zakupiłem preparaty (wtedy kosztowały 5 zł, a pan dr. prosił by przy następnej wizycie przywieźć puste buteleczki po zastrzykach) i zacząłem je używać zgodnie z zaleceniami. Korespondowałem z panem dr.informując go o stanie zdrowia. Po 4 m-cach udało mi się dostać do szpitala w Poznaniu na ul. Garbary na radioterapię. Zażywając te preparaty ( już tylko TP2) przeszedłem wszystkie zabiegi pomyślnie. Po 27 lampach ( bomby kobaltowej . Byłem bardzo wycieńczony i słaby. Używając preparaty dochodziłem szybko do sił i wracałem do zdrowia.W roku 1994 dostałem przerzut w okolicy lędźwiowej. Po zabiegu w Poznaniu wróciłem do domu.W dalszym ciągu przyjmowałem preparaty i szybko wracałem do zdrowia. Na kolejnych badaniach kontrolnych okazało się, że rak złośliwy, który mnie zaatakował przeszedł na postać łagodną. Do dzisiaj nie mam żadnych złych objawów i preparaty przyjmuję nadal. Następnym przykładem dobroczynnego działania preparatów pana dr. Podbielskiego jest historia zdrowia mojego młodszego syna. Mój syn jako dziecko ośmioletnie miał skłonności do chorowania na anginę.Zachorował również na zapalenie zatok. Zaczął pić te preparaty i robić inhalacje. Po miesiącu okazało się, że nie ma śladu po zapaleniu zatok i anginy zaczęły ustępować. Obecnie syn ma 45 lat wzrostu 192 cm i wagi ponad 100 kg i to dzięki Bogu i preparatom pana dr. Podbielskiego. Wszystkim polecam preparaty TP-1 i TP-2 dr Tadeusz Podbielskiego.

W.E., Kalisz, 9.11.2020

49/67

My name is Maria Lilia Mądra, I live in Warsaw. At the age of 34 (in 1980) I gave birth to my second child, a daughter. After the labour, when I did a check-up – a pap smear – the test result was unfavourable (3). I had never had any gynaecological problems before. Medications did not help, a sample was taken for analysis, another pap smearshowed no improvement – I was at risk of having my cervix removed. I was devastated. But I recalled a story told to me two years earlier about Dr Podbielski and his microelements that helped (healed) my friend\'s mother. I went to Powiśle (where I met Dr Podbielski and his wife) and listened to a lecture on the treatment. I started using TP1 and TP2 microelements – I would drink them and do irrigations. After a very short time there was an improvement. I have used the TP1 microelements every day (unfortunately I don’t have a lot of the preparation left) and the test results have been flawless ever since. In addition, my daughter had a blue and red growth on her hand and on her back after birth. TP-1 microelements helped her a lot, not even the slightest trace remained, and the doctor had already wanted to refer the child to an oncologist. At that time – in the 1980s – in my neighbourhood I met a another mother with a baby in a pram. As I noticed that the child had a large red and blue nose, I recommended a visit to Dr Podbielski. I described the case of my daughter\'s recovery as an example. The mother used the TP-2 microelements and the baby\'s health improved, and as it turned out, surgery had already been planned. Thanks to the treatment the child avoided it, and the doctors were surprised by such a dramatic improvement. I also recommended the use of TP-1 and TP-2 microelements to my friends (including to a friend who avoided a thyroid surgery, and another friend whose skin cancer regressed) The beneficial effect of the microelements is also confirmed by the fact that after they were used regularly by elderly people (whom I cared for professionally for some time) their health improved significantly. In 2000, a woman under my care had some problems with mobility, she was in a wheelchair. At one of her medical appointments, the doctor decided that her legs should be amputated due to an advanced disease process. I suggested using TP1 and TP2 microelements. The woman\'s daughter accepted this solution as a last resort. I rinsed the woman’s legs 2–3 times a day in the prepared solution – her legs were saved. Another case of an elderly person: a man after radiotherapy had oozing wounds on his chest, on the left side of his body – also in this case the patient\'s health improved. Another elderly man who had difficulties with walking and leg oedema got help – his legs were no longer swollen, walking was easier. The main reason for the success of the microelements is that they nourish every cell of the body. Patients begin to function better, wounds heal quickly, the body\'s immunity increases. The microelement cream was also wonderful, in the 80s to get it you had to supply a stick of butter (everything was rationed then). At the moment I\'m using Dr Tuszyński\'s silica cream – my complexion is great. I recommend both the microelements and the microelement cream to my family and many friends.

Maria Lilia Mądra, Warsaw, 8 November 2020

50/67

Nazywam się Maria Lilia Mądra, mieszkam w Warszawie. W wieku 34 lat (w 1980 roku) urodziłam drugie dziecko - córeczkę. Po jej narodzinach podczas wykonywania badań kontrolnych - cytologii mój wynik badania okazał się niekorzystny - 3. Nigdy przedtem nie miałam żadnych problemów ginekologicznych. Leki nie pomagały, pobrano wycinek do analizy, kolejne badanie cytologiczne nie wykazało poprawy -groziło mi usunięcie szyjki macicy. Byłam załamana. Ale przypomniałam sobie historię opowiedzianą mi dwa lata wcześniej o dr Podbielskim i jego mikroelementach, które pomogły (uzdrowiły) matkę mojej koleżanki. Wybrałam się na Powiśle (gdzie poznałam dr Podbielskiego i jego żonę) i wysłuchałam wykładu na temat leczenia. Zaczęłam stosować mikroelementy TP1 i TP2 - piłam i robiłam irygacje. Po bardzo krótkim czasie nastąpiła poprawa mojego stanu zdrowia. Mikroelementy TP1 używam codziennie (mam niestety już ich mały zapas) i wyniki badań od tamtej pory są bez zarzutu. Ponadto moja córeczka po porodzie miała na rączce oraz na pleckach narośl w kolorze sino-czerwonym. Mikroelementy TP-1 bardzo pomogły, nie został nawet najmniejszy ślad a lekarz chciał już skierować dziecko do onkologa. W tamtym czasie - w latach 80-tych spotkałam na osiedlu matkę z niemowlęciem w wózku. Ponieważ zauważyłam, ze dziecko miało duży czerowono-siny nos poleciłam wizytę u dr Podbielskiego. Za przykład podałam przypadek wyleczenia mojej córeczki. Matka zastosowała mikroelementy TP-2 i stan zdrowia dziecka uległ poprawie, a jak się okazało planowane było już przeprowadzenie operacji. Dzięki zastosowaniu leczenia dziecko jej uniknęło a lekarze byli zaskoczeni tak diametralną poprawą. Stosowanie mikroelementów TP-1 i TP-2 poleciałam również znajomym (m.in. koleżanka uniknęła operacji tarczycy, kolejnej znajomej cofnął się rak skóry.) Kolejnym potwierdzeniem, że mikroelementy naprawdę działają jest fakt, że po ich zastosowaniu przez osoby starsze (którymi opiekowałam się przez pewien czas zawodowo) ich regularne przyjmowanie powodowało poprawę zdrowia i zauważalne efekty. W 2000 roku jedna z moich podopiecznych miała problemy z poruszaniem się, jeździła na wózku inwalidzkim. Podczas jednej z wizyt lekarskich lekarz orzekł, że nogi należy amputować z uwagi na zaawansowany proces chorobowy . Zaproponowałam pomoc polegająca na zastosowaniu mikroelementów TP1 i TP2. Córka tej kobiety jako ostatnią deskę ratunku przyjęła to rozwiązanie. Płukałam 2-3 razy dziennie nogi w przygotowanym roztworze - nogi zostały uratowane. Inny przypadek starszej osoby, pan po radioterapii miał sączące się rany na wysokości piersi z lewej stony ciała - również i w tym przypadku nastąpiła poprawa zdrowia pacjenta. Kolejny starszy pan mający problemy z chodzeniem, obrzękiem nóg uzyskał pomóc - opuchlizna zeszła, chodzenie było ułatwione. Główną zasługą mikroelementów, jest to, że odżywiają każdą komórkę ciała Osoby chore zaczynają lepiej funkcjonować, rany szybko się goją, wzrasta odporność organizmu. Cudowny był również krem mikroelementowy, w latach 80 tych by go otrzymać należało dostarczyć kostkę masła (kiedy obowiązywały kartki). W obecnej chwili kremu krzemowego dr Tuszyńskiego - cera jest super. Zarówno mikroelementy, jak i krem mikroelementowy polecam rodzinie, jak i wielu znajomym.

Maria Lilia Mądra, Warszawa, 8.11.2020

51/67

Thanks to Dr Podbielski\'s microelements, I have lived for over 50 years. When I was 4 I was diagnosed with cancer, multifocal, located in the bones. After getting this product I started taking it, my parents made compresses. I came back to life. Today I am the mother of two sons and I have wonderful granddaughters and grandsons. I have someone to live for. I take TP 2 as a preventive measure. If I have a headache, I make compresses. I can say with a clear conscience that TP microelements help in the fight against cancer. 

Arleta Ruszkowska, Słupca, 3 November 2020

52/67

Dzięki mikroelementom dr Podbielskiego żyję ponad 50 lat. Mając 4 latka zdiagnozowano u mnie nowotwór, niszczący kość, wieloogniskowy. Po zdobyciu tego preparatu zaczęłam pić, rodzice robili kompresy. Wracałam do życia. Dzisiaj jestem matką 2 synów i wspaniałych wnuczek i wnuków. Mam dla kogo żyć.Profilaktycznie piję TP 2. W razie bóli głowy robię kompresy. Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że mikroelementy TP pomagają w walce z chorobami nowotworowymi.

Arleta Ruszkowska, Słupca, 03.11.2020

53/67

In 1990, when my mother was diagnosed with cancer of the reproductive organs, she had to undergo surgery. The doctor said her life expectancy with this cancer was up to 2 years. My friend told me that in Międzyrzecz Wielkopolski there was a doctor who had invented a cure for all diseases, including cancer. I took a train from Bielsko-Biała and attended his lecture. I brought TP2, the stronger one, to my mum. She took it with other medications and lived for over 8 more years. She died in 1999. Also, I took TP2, after which my erosions and moles disappeared. I also take this medicine as a preventive measure. I recommend this medicine to my friends who are suffering from cancer. You drink it in addition to the medications from your doctor.

Władysława Trzcińska, Bielsko-Biała, 31 October 2020

54/67

W 1990 roku, kiedy moja mama otrzymała diagnozę rak narządów rodnych, musiała poddać się operacji. Lekarz powiedział, że ma z tym rakiem żyje się do 2 lat. Dowiedziałam się od znajomej, że w Międzyrzeczu Wielkopolskim przyjmuje lekarz, który wynalazł lekarstwo na wszystkie choroby, także na raka. Pojechałam pociągiem z Bielska-Białej, byłam na Jego wykładzie. Przywiozłam mamie TP2-to mocniejsze. Zażywała go z innymi lekami i żyła jeszcze przeszło 8 lat. Zmarła 1999 roku. Natomiast ja zażywałam TP2, po który zniknęła mi nadżerka czy też znamiona. Piję to lekarstwo także profilaktycznie. Polecam to lekarstwo moim znajomym, chorym na raka. Pije się go dodatkowo nie rezygnując z leków od lekarza.

Władysława Trzcińska, Bielsko-Biała, 31.10.2020

55/67

My husband and I are greatly appreciative of the tp-1 and tp-2 microelements from Dr T. Podbielski and we are very grateful, all the more so because in 1984 I was personally in Międzyrzecz and listened to an interesting lecture by Dr Podbielski on this subject. And since then, my family and I have been taking these products all the time. Thanks to these microelements, we maintain good health and do not have cancer. I would also like to mention that a dozen or so years ago, thanks to taking these products, my uterine fibroids were reduced to a minimum and I avoided surgery. And they recently helped my husband to treat and decrease the size of his prostate and his PSA results improved, which helped avoid a biopsy. And we still want to use the TP-2 microelements offered by your foundation, for which we thank you very much in advance.

T.T.G., Piła, undated

56/67

Bardzo sobie cenimy z mężem mikroelementy tp-1 i tp-2 Pana dr. T. Podbielskiego i jesteśmy bardzo wdzięczni tym bardziej, że w 1984 roku byłam osobiście w Międzyrzeczu i wysłuchałam ciekawej prelekcji dr. T. Podbielskiego na ten temat. I od tego roku cały czas razem z rodziną przyjmujemy te preparaty. Dzięki tym mikroelementom zachowujemy dobre zdrowie i nie mamy chorób nowotworowych. Pragnę jeszcze nadmienić, że kilkanaście lat temu dzięki zażywaniu tych preparatów zmniejszyły mi się mięśniaki macicy do minimum i uniknęłam zabiegu. A mężowi niedawno pomogły w leczeniu i zmniejszeniu gruczołu krokowego i lepszych wyników PSA, co pomogło uniknąć biopsji. I w dalszym ciągu chcemy korzystać z prowadzonej przez Państwa fundacji mikroelementów TP-2 za co z góry bardzo dziękujemy.

T.T.G., Piła, bd.

57/67

In the late 1970s I was diagnosed with advanced tuberculosis during periodic chest X-rays. After some additional tests when samples were sent to various institutes, tuberculosis was ruled out. Another test at the Institute of Tuberculosis and Lung Diseases in Warsaw at ul. Płocka by the use of some method (kfejna, I don\'t remember the exact name) revealed it was sarcoidosis. I was informed that there was no medication or known treatment for this condition. In our search for help, by word of mouth, in Poland and in some English journals, we found out that a distant relative of my wife\'s, Dr Podbielski, helped to treat this and similar diseases. We made contact and booked a visit – which was not easy even then. After five years of taking TP1 and TP2, I visited the pulmonary clinic at Saska St. in Warsaw. A meeting of doctors determined that there had been a mistake as there was no lung disease other than minor calcifications. After going through all the documentation, they asked the question – what are you taking?  I answered that it was TP1 and TP2 from Dr Podbielski. It\'s okay, they said. I am 86 years old, the condition of my health is adequate, lungs normal. We visit the grave of Dr and Mrs Podbielski in Łomża twice a year. Yours sincerely, J. Łykowski 

Józef Łykowski, Warsaw, 29 October 2020

58/67

Pod koniec lat 70 ub.w. przy okresowych prześwietleniach klatki piersiowej stwierdzono u mnie zaawansowaną gruźlicę płuc. Po kolejnych badaniach z wysyłaniem próbek do różnych instytutów wykluczono gruźlicę. Kolejne badanie w Instytucie Chorób Płucnych w Warszawie ul. Płocka metodą (kfejna,-nie pamiętam dokładnie tej nazwy) stwierdzono sarkoidozę płuc. Poinformowano mnie że nie ma leków ani znanej metody leczenia tego schorzenia. W poszukiwaniu ratunku znaleźliśmy metodą \"pantoflową\" w kraju i w piśmie angielskim fakt, że daleki krewny mojej żony Dr Podbielski pomaga na tę i podobne choroby. Nawiązaliśmy kontakt i zamówiliśmy wizytę, -co nie było łatwe już wówczas. Po pięciu latach przyjmowania TP1 i TP2  odbyłem wizytę w przychodni chorób płuc przy ul. Saskiej w Warszawie. Zebrało się konsylium i stwierdziło, że nastąpiła pomyłka bo nie ma żadnej choroby płuc poza drobnymi zwapnieniami. Po przejrzeniu całej  dokumentacji padło pytanie  -  co pan bierze.  Odpowiedziałem  TP1 i TP2 Dr. Podbielskiego. Padło stwierdzenie to dobrze. Mam 86 lat, zdrowie odpowiednie, płuca b.z. Na grób Państwa Podbielskich do Łomży jeździmy 2x w roku. Z poważaniem J. Łykowski

Józef Łykowski, Warszawa, 29.10.2020

59/67

My name is Maciej Borowski, I am the son of Wit Borowski, who suffers from an inoperable brain tumour located in the cerebellum. The disease was diagnosed in July 1981. The doctors gave him a small chance of surviving for about 2 years. My father took TP1 and TP2 products before radiation therapy in 1981. He survived 38 more years, and died in August 2019 of respiratory failure, after severe orthopaedic trauma (hip bone fracture).

Maciej Borowski, Poland, 21 October 2020

60/67

Nazywam się Maciej Borowski jestem synem Wita Borowskiego cierpiącego na guza mózgu wyścielonego na wysokości móżdżku nie operacyjnego. Choroba została zdiagnozowana w 1981 roku w lipcu. Lekarze dawali mu małe szanse przeżycia ok 2 lat. Ojciec przyjął preparat TP1 i TP2 przed naświetlaniami w 1981 roku. Przeżył jeszcze 38 lat zmarł 2019 w sierpniu na niewydolność oddechową po ciężkim urazie ortopedycznym złamanie szyjki kości biodrowej.

Maciej Borowski, Polska, 21.10.2020

61/67

I didn\'t know Dr Podbielski, but my grandmother did. She would to go to the doctor to get his microelements back when you couldn\'t order them online. My grandmother has been taking them all her life and so has my mother. My grandmother is 85 and feels great for her age. I took them only sporadically, unfortunately. I am currently undergoing treatment for breast cancer. I have been taking microelements regularly and in large quantities since last December. I have not given up on conventional medicine treatment and am currently undergoing chemotherapy. I take Red Devil chemo in cycles every two weeks, but despite that fact I feel great. I have no side effects from the chemotherapy. My blood test results are excellent. I know my mental attitude does a lot too, because I am calm. I know that the microelements help me a lot and work great with chemo and I know that they will keep me healthy, among other things. Microelements are something I won\'t part with again for the rest of my life. I will always take them. I think it\'s great that we have this kind of medicine. I have already recommended them to many people. Unfortunately, some people don\'t believe and don\'t take them, and they are also fighting cancer. Some said they would take them after consulting a doctor. And the doctor, of course, said that the patient shouldn’t take anything that is not prescribed by him. I didn\'t say anything to my oncologist. I believe it is my business and I have the right to support myself with unconventional medicine in addition to conventional medicine. However, I did not have the courage to give up medical treatment altogether. But I know that with microelements I will get through this without any side effects and be fully healthy. Kind regards, Renata Gryciuk

Renata Gryciuk, Szczecin, 21 October 2020

62/67

Wprawdzie nie znałam doktora Podbielskiego, ale moja babcia znała. Jeździła do pana doktora po mikroelementy jeszcze wtedy kiedy nie można ich było zamówić przez Internet. Moja babcia bierze je całe życie, tak samo moja mama. Moja babcia ma 85 lat i czuję się świetnie jak na swój wiek. Ja brałam je z doskoku niestety. W tej chwili jestem w trakcie leczenia nowotworu piersi. Regularnie i w dużych ilościach biorę mikroelementy od grudnia zeszłego roku. Nie zrezygnowałam z leczenia konwencjonalnej medycyny i w tej chwili jestem w trakcie chemioterapii. Biorę czerwoną chemię w cyklach co 2 tygodnie, a mimo to czuję się wspaniale. Nie mam żadnych skutków ubocznych chemioterapii. Mam świetne wyniki krwi. Wiem, że moje nastawienie psychiczne też dużo robi, bo jestem spokojna. Wiem, że mikroelementy mi bardzo pomagają i świetnie współgrają z chemioterapią i wiem, że dzięki nim m.in. będę zdrowa. Mikroelementy są czymś, z czym nie rozstanę się już do końca życia. Zawsze będę je brać. Uważam, że to wspaniałe, że mamy taki lek. Poleciłam je już wielu osobom. Niestety część nie wierzy i ich nie bierze, a też walczą z rakiem. Część powiedziała, że będzie je brać po konsultacji z lekarzem. A lekarz oczywiście powiedział, że pacjent ma nie brać niczego co nie jest przepisane przez niego. Ja nie powiedziałam nic mojej pani onkolog. Uważam, że jest to moja sprawa i mam prawo oprócz medycyny konwencjonalnej wspierać się medycyną niekonwencjonalną. Nie miałam jednak odwagi zrezygnować całkowicie z leczenia medycznego. Ale wiem, że dzięki mikroelementom przetrwam to bez żadnych skutków ubocznych i będę w pełni zdrowa. Pozdrawiam Renata Gryciuk

Renata Gryciuk, Szczecin, 21.10.2020

63/67

I haven\'t experienced it myself, but my husband told me about a lump on his neck that he got rid of in three months, he made compresses with TP 2. On the other hand, I saw how the compresses worked on an irregular growth on my calf. Only a discolouration on the skin is left. My husband told me about his friend\'s father who had bowel cancer. This man drank a lot of alcohol. They discharged him from the hospital with the information that he had three months to live. He stopped drinking, made TP 2 belly compresses, and survived another 10 years. He started drinking again, stopped using the compresses, and died. I am a widow, my husband met the doctor personally, he used to go to see him in Międzyrzecz. I hope that this information will be helpful. Greetings, Lidia

Lidia, Zielona Góra, 21 October 2020

64/67

Sama na sobie nie doświadczyłam, mąż opowiadał mi o guzie na szyi, którego się pozbył w 3 miesiące, robił okłady z preparatem TP 2. Natomiast widziałam jak okłady zadziałały na nieregularną, rosnącą narośl na łydce. Pozostało jedynie zabarwienie na skórze. Mąż opowiedział mi o ojcu swojego kolegi, który miał raka jelit. Ten Pan pił dużo alkoholu. Wypisali go ze szpitala z informacją, że ma przed sobą 3 miesiące życia. Przestał nadużywać, robił okłady na brzuch TP 2, przeżył jeszcze 10 lat. Ponownie powrócił do nałogu, przestał stosować okłady i zmarł. Jestem wdową, mój mąż poznał osobiście doktora, jeździł do niego do Międzyrzecza. Mam nadzieję, że te informację będą przydatne. Pozdrawiam Lidia

Lidia, Zielona Góra, 21.10.2020

65/67

The healing effects were so impressive that one of the nurses asked Dr Podbielski to help a woman close to him. She had been discharged from the Institute of Oncology in Gliwice, they claimed there was no hope for her. Diagnosis: uterine cancer. She was given the product. She recovered and lived another 17 years. When Joanna Czubinska\'s sister developed a tumour onher brain, doctors gave her a month to live. Joanna started giving her the product. It was two years ago, and her sister is alive (Bożena Stępień, Beata Hanusik-Znamirowska, 1989).

Bożena Stępień, Gliwice, 1989.

66/67

Efekty lecznicze były tak imponujące, iż jeden z sanitariuszy zwrócił się do dr Podbielskiego z prośbą o pomoc dla bliskiej mu kobiety. Została ona wypisana z Instytutu Onkologii w Gliwicach, nie widziano już dla niej ratunku. Rozpoznanie: rak macicy. Podawano jej preparat. Wyzdrowiała i żyła jeszcze 17 lat. Od czasu, gdy siostrze Joanny Czubińskiej zrobił się guz na mózgu, lekarze dali jej miesiąc życia. Pani Joanna zaczęła podawać jej preparat. Było to 2 lata temu i siostra żyje (Bożena Stępień, Beata Hanusik-Znamirowska, 1989 r.).

Bożena Stępień, Gliwice, 1989 r.

67/67

Wyślij nam swoją historię

Chcesz otrzymać mikroelementy TP 2 za darmo?
Wypełnij formularz

Fundacja Dr Podbielski

Fundacja powstała jako rodzinna inicjatywa, aby upamiętnić Dr Podbielskiego oraz jego dorobek naukowy. Jest to człowiek, który przez 50 lat swojego życia poświęcił niesieniu pomocy ludziom.

Celem Fundacji Dr Podbielski jest upamiętnienie dr Tadeusza Podbielskiego oraz prowadzenie badań naukowych nad skutecznością mikroelementów TP2 Dr Podbielskiego.

Jeśli pomogły Tobie, pomóż innym Przekaż Darowiznę

Wspólnie pomagajmy sobie i innym, tak jak robił to Dr Podbielski.

Dzisiaj jest czwartek 28.03. Pomogliśmy już 13565 osobom. Wsparło nas już 2231 osób.

Jak przekazać darowiznę na rzecz Fundacji Dr Podbielski?

Są trzy sposoby: 1. przelew online 2. przekaz pocztowy lub 3. przelew tradycyjny poniżej.

Przelew tradycyjny:
Odbiorca: Fundacja Dr Podbielski
Adres: ul. Ogrodowa 12, 61-821 Poznań
Numer konta: 52 1090 1854 0000 0001 4437 3709
Tytuł: Darowizna na cele statutowe fundacji

lub skorzystaj z przelewu online po prawej

Wesprzyj Fundację, przekazując darowiznę:



Przelew tradycyjny:
Odbiorca: Fundacja Dr Podbielski
Adres: ul. Ogrodowa 12, 61-821 Poznań
Numer konta: 52 1090 1854 0000 0001 4437 3709
Tytuł: Darowizna na cele statutowe fundacji

Badania Mikroelementów TP2 Badania TP2

Badania

W związku z tym, że mikroelementy TP2 wykazują wpływ na leczenie chorób nowotworowych, co zostało potwierdzone świadectwami wielu osób, podjęto decyzję o przeprowadzeniu badań laboratoryjnych celem ustalenia wpływu preparatu na komórki nowotworowe.

Jednostka Badawcza

Instytut Immunologii i Terapii Doświadczalnej PAN Laboratorium Doświadczalnej Terapii Przeciwnowotworowej

Sposób przeprowadzenia badań

Badania zostały wykonane in vitro (w warunkach laboratoryjnych) na pięciu liniach ludzkich komórek nowotworowych: raka płuc, raka prostaty, raka piersi, raka jajnika, raka jelita grubego.

Archiwum Dr Podbielskiego Archiwum